wtorek, 22 stycznia 2013

Pyłek pszczeli

pyłek pszczeli
Co to jest i skąd się bierze?
To po prostu potoczna nazwa pyłku kwiatowego. Zbierają go pszczoły zanoszą do ula. Perfekcyjny, idealny, leczniczy. Jest pochodzenia roślinnego, nośnik życia, DNA.

Co zawiera? 
Pyłek pszczeli jest prawdziwą skarbnicą witamin, mikro i makroelementów, pierwiastków, białek i enzymów. Źródło potrzebnych każdemu składników odżywczych.

Dlaczego miałbym jeść pyłek kwiatowy i na co działa? 
Bo wzmacnia zdrowie. Pyłek pszczeli minimalizuje skutki zmęczenia, osłabienie spowodowane stresem i podwyższonym wysiłkiem fizycznym. Wspiera proces leczenie białaczki i anemii, a także kurację chorób przewodu pokarmowego. Wzmacnia wątrobę, zmniejsza bóle menstruacyjne i ma zastosowanie w leczeniu chorób gruczołu krokowego. Doskonale zastępuje sztuczne odżywki stosowane przez sportowców, nie powodując przy tym szkodliwych skutków ubocznych. 

Jestem zdrowy, więc czy pyłek kwiatowy jest mi potrzebny?
Oczywiście, potrzebujesz jego cennych składników. Zwykle, gdy nie chorujesz, żyjesz intensywnie, dynamicznie, walczysz o różne sprawy: awans, zapewnienie utrzymania rodzinie, dobre zdrowie, siły i potencję. Albo jesteś w trakcie edukacji. Może przechodzisz skomplikowany proces dojrzewania i zużywasz wiele sił, materiałów organicznych. To właśnie zawiera pyłek pszczeli. Współczesne produkty spożywcze zawierają ich mało, sporo drobiazgów brakuje. Twoja dieta potrzebuje unikalnych składników, które organizm może łatwo przetworzyć. Pyłek pszczeli Ci ich dostarczy. 

Czy ktoś szczególnie powinien go używać?
Tak. Szczególnie chorzy, cierpiący na wspomniane dolegliwości i osoby prowadzące intensywny tryb życia. Rekonwalescenci, sportowcy, kobiety oczekujące dziecka i karmiące. Dzieci, młodzież w okresie wzrostu i dojrzewania, a także seniorzy, czyli ludzie młodzi, w dojrzałym wieku. 

Dlaczego pyłek a nie sztuczne odżywki?
Dlatego, iż pyłek pszczeli jest składnikiem naszej diety od niepamiętnych lat. W czasach ginących w niepamięci, nasi przodkowie podkradali go z gniazd pszczół (pierzgę) i zjadali. Systematycznie, regularnie. Wreszcie ewolucja dopasował nasz układ pokarmowy do tego pożywienia. Skutkiem tego dobrze przyswajamy jego składniki. Inaczej mówiąc, bo jesteśmy do niego przyzwyczajeni i to nasze naturalne pożywienie. 

Ile i jak powinienem go zjadać?
Wskazane jest spożywanie pyłku w ilości dwie do trzy łyżeczek od herbaty dziennie (osoby dorosłe). Pyłek pszczeli można spożywać bez przygotowania, lub jako dodatek do kefiru, mleka, itd. Najlepiej dwie łyżeczki pyłku zalać połową szklanki wody i pozostawić na noc. Rano rozmieszać i wypić (można dodać miodu). Przeciwwskazaniem jest pokarmowe uczulenie na pyłki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz